A A A   Synod 2024
Diecezja Świdnicka

Wrócili z Medjugoria z nadzieją

środa, 07-08-2024 | dodał: oprac. xp

Od lat kilku księży z diecezji świdnickiej organizuje wyjazd na Międzynarodowy Festiwal Młodych w Bośni i Hercegowinie. W tym roku zabrali ze sobą 9 pełnych autokarów.

Zroku na rok poszerza się nie tylko grupa wiernych chcących wziąć udział w Mladifeście, ale także księży prowadzących grupę. Tym razem było ich 13. Do stałych bywalców, takich jak ks. Krzysztof Herbut, ks. Robert Krupa czy ks. Arkadiusz Raczyński, dołączyli także: ks. Wojciech Baliński, ks. Edward Dzik, ks. Wojciech Iwanicki, ks. Tomasz Kula, ks. Rafał Masztalerz, ks. Mariusz Sajdak, ks. Piotr Sipiorski, ks. Krzysztof Szydełko, ks. Adam Woźniak i ks. Marek Zołoteńki.

- Nigdy nie brakuje nam chętnych, mimo że to sezon urlopowy i czas pielgrzymowania na Jasną Górę. W tym roku spośród 70 tys. uczestników festiwalu, prawie połowa przyjechała z Polski, w tym kilkaset osób z naszej diecezji. To wyjątkowe spotkanie, na którym można się umocnić w wierze, widząc tak wielu modlących się przez wstawiennictwo Matki Bożej - podkreśla ks. Robert Krupa, jeden z organizatorów wyjazdu.

Dodaje, że na miejscu nie brakuje okazji do spotkania z Bogiem. Codzienna Msza św., wspólna modlitwa różańcowa, adoracja Najświętszego Sakramentu, procesje z figurą Matki Bożej czy uczestnictwo w konferencjach i godzinach świadectw to stałe punkty wydarzenia. Do tego tradycyjnie uczestnicy wyjazdu mogli wejść na Podbrdo i wziąć udział w Drodze Krzyżowej na Križevacu.

- To dla mnie wyjątkowe miejsce, łączące niebo z ziemią. Pojechałam tam w intencjach mojej rodziny, w szczególności mojego męża, aby Maryja uprosiła łaskę zesłania Ducha Świętego i spowiedzi świętej, która pozwoliłaby mu godnie przyjąć Ciało Chrystusa. Modliłam się również za moje dzieci, które w tym świecie są narażone na zło, i za teściową nieakceptującą mnie od początku mojego małżeństwa z jej synem. Chciałam oddać się woli Bożej. Jednak na jednym ze świadectw poczułam wielki żal w sercu. Zaczęłam się trząść i płakać. Na szczęście znajdujące się obok mnie osoby przytuliły mnie i zaczęły się modlić w mojej intencji. Zachęciły mnie też do spowiedzi i pomogły znaleźć księdza, który udzielał tego sakramentu. Nie byłam przygotowana i nie bardzo chciałam się spowiadać, jednak one nalegały. W rozmowie z księdzem przypomniałam sobie wiele rzeczy, jeszcze z dzieciństwa, które ciążyły mi na sumieniu. Poczułam jakby kamień spadł mi z serca. Dziś jestem szczęśliwa i wolna. Za to dziękuję Panu Bogu i Maryi - wspomina Magdalena.

źródło: Gość Niedzielny

Konferencja Episkopatu Polski
Katolicka Agencja Informacyjna
Radio Rodzina
Tygodnik Niedziela
Gość Niedzielny
Akcja Katolicka Diecezji Świdnickiej
Stowarzyszenie Rodzin Katolickich Diecezji Świdnickiej
Fundacja św. Stanisława
Aplikacja Drogowskaz
Portal wakcji24.pl
Kongres Małżeństw

Korzystanie z niniejszej witryny oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookies. Zmiany warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do plików cookies można dokonać w każdym czasie. Polityka Prywatności    Informacje o cookies

ROZUMIEM